Loading icon

Niezwykłe miejsca Jaffy. Galeria Uliczna (Nowa Galeria Uliczna, Tel Awiw). Recenzja turystyczna

Przechodząc obok teatru Hasimta, który znajduje się w pobliżu Muzeum Ilana Gur, zobaczyliśmy dość niezwykłą ekspozycję.

Na początku myśleliśmy, że to jeden z plakatów teatru reklamujących najbliższe przedstawienie , ponieważ eksponaty umieszczono w bezpośredniej bliskości stoiska z ogłoszeniami teatralnymi. Tak jednak nie było.


Ale co to jest? Brakowało nam domysłów. Może to galeria sztuki współczesnej? Tak, znajduje się pod innym adresem, ale może jej praca jest wyświetlana jako reklama na drugim końcu kwartału znaków zodiaku? I tylko częściowo mieliśmy rację. Z pomocą przyszedł nam oczywiście wielki i potężny Internet.

Tak, to były prace współczesnych artystów izraelskich. Ale to jest osobna galeria, nazywa się ją plenerową Galerią Uliczną. Powstał z myślą o wspieraniu młodych talentów, aby ich prace zyskały w ten sposób sławę i popularność.

A więc, co tu przedstawiliśmy…


Zdjęcie nazywa się „Pręcenie wspólnego portretu”, żart. Tutaj dwie Afrykanki w jasnych strojach ludowych pozują do fotografa, a dwóch mężczyzn „trzyma” białe tło. To dzieło początkującego fotografa Yardena Rokacha pt. „Korzenie” (pracę prezentował Instytut Technologiczny Holon). Przedstawiono tu kobiety z Ugandy, to właśnie temu krajowi fotograf poświęcił wiele swoich prac.


Ta praca pochodzi już z innej gałęzi sztuki - ulicznego graffiti. Albo to jakaś Pippi – długa czerwona pończocha („red sox”), albo lokalna zła królowa-czarownica. Autorem jest Lipaz Golan. Praca nosi tytuł „Redesign Your Childhood Station” – przetłumaczyłem ją jako „Rekonstrukcja Twojego dzieciństwa”. Pozostaje tylko odgadnąć, jakie jest tutaj znaczenie. Praca została zaprezentowana przez Shenkar College – Shenkar College of Engineering, Design and Art w Ramat Gan.


A oto kolejny współczesny obraz z dziwnym fortepianem w postaci wózek spacerowy o nazwie: „Family Time”. Autorką jest Ysca Elishevitz. Zdjęcie przedstawia żydowski magazyn Emunah.

Ale to jest wyłącznie moja osobista kreatywność. Sesja zdjęciowa małej izraelskiej dziewczynki na alei rybnej starej Jaffy. A imię proszę wymyślcie z Wami!

Ale nie tylko na Alei Ryb są eksponaty takiej ulicznej wystawy, ale także na innych, na przykład na ulicy Gemini. Przejdziesz przez dzielnicę znaków zodiaku - przyjrzyj się uważnie. Wszystkie prezentowane prace są oczywiście reprodukcjami, ale to nie pozbawia ich wartości artystycznej.

Najlepszy sposób na zakup tanich lotów jest tutaj